Matrioszka - czyli lalka którą można zrobić pod każdego

Witajcie, tu Nabuzael

Trochę czasu upłynęło ale w końcu pojawia się wstawka na bloga mojego autorstwa. Przynoszę wam dosyć nietuzinkowe lalki matrioszki.


Lalki są dosyć specyficzne, a powodem tego jest to, że były prezentem dla mojego brata. Skutkiem czego nadałem im osobistego charakteru tak aby dać mu oryginalny prezent będący jednocześnie małym żartem.




O ile samych lalek nie wykonałem(nie mam warsztatu, ani tokarki a czyste matrioszki można kupić), to pomalowałem je własnoręcznie. Dla dodatkowej ochrony lalki zostały również polakierowane aby czasem zbyt szybko nie doszło do odprysków farby czy innych drobnych uszkodzeń powierzchni.




Pierwsze trzy lalki to postacie z okładek albumów zespołu Powerwolf którego zarówno ja jak i mój brat słuchamy. Pozostałe to drobne żarciki.





Komentarze

  1. Matrioszki kojarzą mi się z moją babcią, która miała ich sporą kolekcję. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakiś czas temu będąc na Ukrainie zakupiłam matrioszkę dla swojej kuzynki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przecież to rewelacyjny pomysł. Jeśli Wy nie zdobędziecie kariery, to nie wiem kto... Jestem pod wrażeniem. Przecież tu można stworzyć wszelakie matrioszki i to powinno zainteresować ludność, czego bardzo mocno życzę. Brawo za wykonanie, za pomysłowość. :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Jako dziecko bałam się matrioszek XD Teraz mogłabym powiedzieć, że nawet mnie inspirują a wszystko dlatego, że pokochałam słowiański styl. I w ogóle lubię Rosjan i Rosję. :D naprawdę super pomysł i świetne wykonanie!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Troszkę straszne te lalki;)) Ale pomysł super .

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo oryginalne wykonanie :D Pozdrawiam!
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo ciekawe wykonanie matrioszek, z pewnością niespotykane. A namalowane z precyzją :)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo ciekawy pomysł i super wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Normalnie "Metal in the morning, metal in the night" - świetne, od razu mi się z Powerwolfem skojarzyły :D Uwielbiam PW, są świetni na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialny pomysł na prezent.

    OdpowiedzUsuń
  11. Niezłe! Pomysł ciekawy, nigdy takich matrioszek nie widziałam. Oryginalny prezent, a takie własnoręcznie wykonane są najlepsze. Fajne. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nie widziałam takich matrioszek! Ciekawe wykonanie
    Pozdrawiam http://olsonbxxx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajny pomysł takie własnoręcznie namalowane matrioszki. Chyba wykorzystam ten pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Takiej wersji matrioszki jeszcze nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moja półtora roczna siostrzenica lubi się bawić matrioszkami :D Takiej nie wiem czy by się troszkę nie bała hehe :**

    OdpowiedzUsuń
  16. Te lalki z tego co pamietam zawsze mnie lekko przerażały :D fajnie sa namalowane :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pomysł wspaniały! Sama bym się bardzo cieszyła :)

    codziennyuzytek.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. Pomysł wykorzystania "Matrioszek" na prezent bardzo udany. Tylko one same jakieś "diaboliczne". Masz specyficzne poczucie humoru.

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny pomysł na prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bez obrazy , pierwsze co przyszło na myśl to"Behemot":/
    Z drugiej strony pomysł ciekawy. Pierwsze postacie ciut przerażają. Za to , to coś w typie wydry z arbuzem mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hym...t oma uszy inne ,może to wilkołak wegetarianin jest ?

      Usuń
  21. WOW, oryginalne spojrzenie na postać tradycyjnej rosyjskiej matrioszki :D Na dodatek te są nieco przerażające :D Super pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ty to masz zawsze fajne pomysły :) świetne są :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Great blog, I follow you # 78 ,follow back?

    http://itsmetijana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. ..tak oryginalnych matrioszek nigdy nie widziałam ;) ..świetny pomysł na prezent :)

    - pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wyjątkowe, śliczne matrkoszki. Super pomysł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo fajny i oryginalny pomysł :)
    O zespole nie słyszałam, muszę zasięgnąć informacji...

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetny prezent taki oryginały, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  28. Trochę straszne te matrioszki ale zapewne dopasowane do gustu właściciela :)
    Sam pomysł kapitalny i nietuzinkowy.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo oryginalne pomysły na prezent ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Matrioszki zawsze mnie trochę przerażały :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Pomysł świetny. Ja bym się ucieszyła, gdyby ktoś mi takie zrobił, a jak jeszcze z postaciami z mojego ulubionego serialu to w ogóle szacun.
    Bardzo ładne wykonanie, ostatnia najmniejsza mnie totalnie rozwaliła :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  32. Trochę straszne, ale pomysł bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Brat pewnie był zadowolony z tak spersonalizowanego prezentu. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo sympatyczny pomysł jako upominek, coś od siebie.... sama wymyśliłaś i pomalowalaś. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
  35. Zawsze mnie fascynowało w matrioszkach, jak to jest zrobione, że one tak idealnie do siebie pasują :) fajny taki spersonalizowany prezent

    OdpowiedzUsuń
  36. Ekspresja tych figurek jest boska! Spodobały mi się.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  37. Ale brat miał radochę :) W sklepie takich nie dostanie :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Muszę przyznać, że zrobiłaś zaskakujące matrioszki, ale są bardzo oryginalne!
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  39. Super prezent! Myślę, że brat był zachwycony. :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Ale świetne! to świetny sposób na oryginalny i spersonalizowany prezent :) brat był zadowolony?

    OdpowiedzUsuń
  41. No... nie ukrywam, że takie matrioszki muszą wzbudzać emocje :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz