Rudy, Rudy Lis

Poprzedni post pokazał, że koty kocha większość z Was. Ja mam dokładnie jak napisała Iwa kota na punkcie kota 😸. Nie tak dawno poznałam jednak wyjątkową osobę, która szaleje na punkcie przeuroczych rudzielców. Może ktoś tak jak ona ma hopla na punkcie lisów?


Oto mój ręcznie szyty rudy lis


 A raczej maleńki lisek


Za zdjęcia powyżej dziękuję siostrze, ale nie mogłam się powstrzymać przed zrobieniem kilku jesiennych



Lis idealnie wpisuje się w październikowy temat zabawy Polszczyzna i Rękodzieło. W końcu jest RUDY.

https://reanja1.blogspot.com/2019/10/polszczyzna-i-rekodzieo-pazdziernik.html

Dodatkowo postanowiłam zgłosić go do konkursu październikowego na blogu Świry Rękodzieła. Może to nie wiewiórka ale kolor rudy też może być :)


https://tworczagrupa.blogspot.com/2019/10/konkurs-pazdziernikowy.html

Komentarze

  1. Kota na punkcie kota nie mam, ale znam kogoś kto ma kota na punkcie lisów 😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest przecudowny :D Mnie trochę lisy fascynują i jak jest jakaś fajna rzecz z ich motywem do kupienia. To się nie wącham i biorę. Ale nie odczuwam jakiejś większej potrzeby posiadania takiego lisa w domu. Na pewno uważam je za bardzo niezwykłe stworzenia. Ponieważ z pyszczka przypominają mi psa, ale z relacji sąsiada. Któremu o mało nie podwiedził kolejnej kury, mają też coś z kota. Bo zamiast szukać dziury w płocie, w ramach ucieczki. On wdrapał się po ogrodzeniu i zwiał na oczach sąsiada, którego taki obrót sytuacji, wprawił w osłupienie. Też był się nie spodziewałabym tego, po kocie tak, ale po lisie nigdy. Taka króciutka relacja z wiejskiego kurnika, przy domowego :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Po prostu przecudowny, kolejna zabawka z duszą, bezcenna rzecz☺☺

    OdpowiedzUsuń
  4. za liskami można tylko szaleć! mam wielkiego bzika na ich punkcie i zawsze przykuwają moją uwagę :) Twój jest absolutnie przeuroczy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mam kota na puncie lisków, ale ten zdecydowanie skradł moje serce. Jest przeuroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaki śliczny ten lisek i jak wesoło bryka sobie w jesiennych liściach.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  7. Za lisami średnio przepadam ,jednak tego odrazu polubiłam ☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  8. Lisek jest cudowny ale ja czekam na czytającego kotka z mojego logo blogowego. 😊

    OdpowiedzUsuń
  9. No cudowny :)) Słodziak po całości :)) Sama bym go tuliła :) Przepiękny jest! Powodzenia w wyzwaniu, trzymam kciuki!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudny!! szycie ręczne do łatwych nie należy, dlatego podziwiam wszystkie detale i wykończenie. Osoba mająca kota na puncie lisów będzie zachwycona, ja jestem ;) a zdecydowanie bardziej wole psy;) dzięki za udział w zabawie i powodzenia w wyzwaniu

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo sympatyczny lisek. Podziwiam wykonanie. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest cudny, bardzo uroczy. Lubię lisy, ja zresztą większość zwierząt darzę ogromną sympatią, największą oczywiście koty :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Lisy to piękne zwierzaki miałam okazję sfotografować takiego rudzielca . Ten Twój jest prześliczny nawet ktoś kto do tej pory nie przepadał za lisami teraz je na pewno pokocha;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowny ten lisek. Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Masz talent, kobieto, tyle Ci powiem. Świetny ten lis. Widuję dużo prawdziwych, ale one tak urocze nie są ;D.

    OdpowiedzUsuń
  16. Na punkcie tego liska mogę mieć kota! Jest sympatyczny i świetnie się wpisuje w ten piękny, jesienny krajobraz:)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale słodziak! Sama bym takiego z chęcią przygarnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Liski może mniej, ale kocham kolor rudy - ciężko zgadnąć po moim awatarze, prawda? :D
    Natomiast ten lisek jest taki uroooczy <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Moze byc konkurencja dla lisa Lucka z gangu Słodziaków

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale przepiękny lisek!

    https://redamancyy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Ojej dziewczyno, jaki Ty masz cudowny talent do robienia pluszaków! Zazdroszczę Ci. Lisek jest moim faworytem w tym wyzwaniu, kciukam byś wygrała!

    OdpowiedzUsuń
  22. Również mam kota na punkcie kota, a nawet dwóch 😊 Kota na punkcie lista, to może nie, ale na punkcie Twojego rudzielca jak najbardziej - jest rewelacyjny!
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  23. Jejciu!!!! Ale On jest śliczny!!! Jak precyzyjnie wykonany!!! Jestem pod megawrażeniem!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. ale słodziak! A jaki ma nosolek zadarty :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Po prostu bajeczny
    Gdyby stworzyć o nim historię, pewnie by ożył💓❤️♥️

    OdpowiedzUsuń
  26. jest piękny! wygląda jak idealny ze sklepu. Dziękujemy za udział w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja mam kota na punkcie praktycznie wszystkich zwierzaczków ;D Tak się składa, że akurat moja przyjaciółka bardzo uwielbia lisy. Lisek, którego stworzyłaś jest przecudowny! Tworzysz genialne rękodzieła, uważaj bym ich Ci nie ukradła ;) Dziękuję za obserwację mojego bloga, obserwuję Wasz blog jako Klaudia Żankowska.

    OdpowiedzUsuń
  28. Kota na punkcie kota - genialne! :D Kiedyś nie przepadałam za kotami. Wydawały mi się takie wredne i wybredne. Niektóre w sumie takie bywają, ale nie ma co oceniać przez to całego gatunku. To przecież są nieliczne przypadki :)
    Lisek jest przecudowny! Wygląda normalnie jak taki sklepowy. Pięknie wykonany - naprawdę jestem pod wrażeniem! A sesja jesienna super!
    Fajnie, że dalej bierzecie udział w tym wyzwaniu. Ja też miałam, ale coś nie wyszło... Szkoda :/

    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  29. Śliczny ten twój rudzielec :)
    Co to za tkanina z której jest uszyty? Przydałaby mi się taka szara. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Lisek idealny:D Świetnie Ci wyszedł:**

    OdpowiedzUsuń
  31. Śliczny po prostu. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
  32. idealnie słodki:) pięknie i starannie wyszedł:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Lisy przywołują we mnie przykre skojarzenia.
    Z balkonu obserwowaliśmy nieraz jak polują na gryzonie.
    Niestety, przyszli myśliwi, zrobili obawę i wystrzelali wszystkie. Mamy teraz widoczne gołym okiem zatrzęsienie nornic i sprowadziły się szczury.
    Ale to już tych patafianów pisanych przez ch , nie interesuje.
    Piękny rudzielec. Chociaż na takiego nie połaszczą się ... .

    OdpowiedzUsuń
  34. Mały Książę by takim przyjacielem nie pogardził..

    Piękny i oswojony! ❤

    OdpowiedzUsuń
  35. Mam sentyment d lisków. PIękny <3

    OdpowiedzUsuń
  36. Moja przyjaciółka uwielbia liski, więc byłby idealny dla niej ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Prześliczny,pięknie wychodzą Ci maskotki.

    OdpowiedzUsuń
  38. Śliczny ten lisek <3 Taki uroczy :) Bardzo mi się podoba :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. Uroczy jest ten lisek a jesienna sesja wyszła wspaniale. Cieplutko pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Lisy uwielbiam wręcz na tony!!! Ten jest wyjątkowo cudny:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Ale super lisek ! Cudowny pluszak :)
    zapraszam do mnie na nowy post :)
    https://migliorevita.blogspot.com/2019/11/prezent-dla-chopaka.html

    OdpowiedzUsuń
  42. Niesamowity! Wspaniały! Naprawdę piękny! Uroczy! Ja to cię podziwiam, za każdym razem na nowo :D Za każdym razem jak widzę twoją pracę jestem pełna podziwu. Zazdroszczę też cierpliwości i umiejętności :) Bardzo lubię lisy. Jak byłam mała, chciałam mieć lisa na własność, tak jak się ma psa albo kota. Są takie urocze. Karmiłabym go kurczakami i spał by ze mną w łóżku :3 Piękna wizja. Teraz wiem, że to niemożliwe, ale gdyby ktoś chciał oddać lisa to ja chętnie zaadoptuję. Trochę się z nimi utożsamiam- mam na nazwisko Lisowska.
    Jaki dźwięk wydaje lis? :D
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ring-ding-ding-ding-dingeringeding! xD Niestety u mnie tylko pluszowe, ale można z nimi spać ;p

      Usuń
  43. Mój junior jest zdecydowanie wielbicielem lisków :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Lisek jest przecudowny! Kocham lisy, mam nawet lisi tatuaż, bo się z nim utożsamiam. Ale bardzo nie lubię stereotypów o lisich charakterach...
    Powodzenia w konkursie :)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  45. lisy od zawsze mnie fascynowały -
    wszelakie zabawki i gadżety z ich
    wizerunkami w mig przykuwają
    mą głodną uwagę ♥
    podoba mi się i to BAAARDZOOO!

    OdpowiedzUsuń
  46. Ten puszysty koleżka wielkością przypomina mi śliczne rude wiewiórki w Łazienkach Królewskich, które ogrzewają serce samym swym wyglądem. :D

    OdpowiedzUsuń
  47. Piękny!! Uwielbiam liski w każdej postaci :D

    OdpowiedzUsuń
  48. Jest przeuroczy i ma taki słodki lisi pyszczek :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Super wyszedł ten lis-przytulas... :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Ojej jaki piękny. Ty to masz dar w rękach. Sama chętnie bym chciała go mieć u mnie w domu. I co z tego że 3 z przodu co raz bliżej, ale Twoje maskotki są tak cudowne, ze nie umiem się im oprzeć.

    OdpowiedzUsuń
  51. Dziękuję za komentarz i Tobie również serdecznie gratuluję wyróżnienia, śliczny jest ten Twój lisek :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Uroczy :). Na punkcie takiego ślicznego liska to faktycznie można dostać kota :). Chociaż ja to jednak zdecydowanie kociarą jestem.

    OdpowiedzUsuń
  53. Ależ rozkoszny lisek! Czy gdybym chciała, to uszyłabyś mi takiego? Oczywiście nie za darmo :) myślę, że spodobałby się mojemu chrześniakowi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Nie ma sprawy. Napisz na roxana93@o2.pl albo na fanpage Pracowni :)

      Usuń
    2. pędzę pisać maila :) :*

      Usuń
  54. Ostatnio prześladują mnie lisy.

    Ja nie wiem, co się dzieje...

    Lisy wszędzie!

    OdpowiedzUsuń
  55. Superb article, man!! you are really included a real advance area of knowledge I expect for may days. Hope you more article on it creates & let us to see.
    After all many thanks for this post.

    OdpowiedzUsuń
  56. Przepiękny lis. Jako dziecko również lisek był moją ulubioną maskotką :) Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  57. Wprawdzie sama jestem kociarą, ale rude lisy też potrafią mnie ująć. Nie inaczej jest z Twoim rękodziełem - świetnie wykonany i rozczulający. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz