Pluszowa Mitologia - Gryf

Już od dawna chodził mi po głowie ten pomysł. Kilka maskotek już powstało i czas otworzyć serię mocno związaną ze światem fantasy i mitologią różnych zakątków świata. 

W mitologiach pojawia się bardzo dużo różnych stworzonek, potworów, demonów, hybryd różnych zwierząt. Podejmuję misję uszycia jak największej ilości z nich :). Wszystkie pluszaki będą opierały się na podobnych wykrojach, tworząc serię. Pozwolę sobie też przedstawić kilka ciekawostek, które już teraz zamieszkam na moim Tik-Toku. 

Nie przedłużając: na pierwszy ogień (może nie na pierwszy, bo coś już szyłam, ale te postacie wrócą w innej wersji) wchodzi gryf. 

 
Najpierw kilka ciekawostek:



@sadysana #mitologia #ciekawostki #handmade ♬ dźwięk oryginalny - Pracownia Kotołaka

Dajcie znać jeśli nie widać wyżej filmiku 😅

 

Ochłodzę atmosferę jeszcze zimowymi zdjęciami.

Gryf to w połowie orzeł w połowie lew. Pojawia się w wielu mitologiach, na herbach, w literaturze fantasy, a później w filmach i grach. Pierwsze wzmianki o nim pochodzą z Mezopotamii z ok. 3000 p.n.e.

Dużo osób ciągle myśli, że to stworzenie pojawiło się po raz pierwszy w mitologii greckiej. Mylą się, ale również tam gryfy spełniały rozmaite funkcje.  

Gryfy przedstawiano na wiele sposobów. Ciekawostką jest, że osobniki płci męskiej nie mają skrzydeł.

 Więcej ciekawostek będzie pojawiało się na kolejnych filmikach i w specjalnej kategorii na blogu :).

Mój gryf jest beżową samicą z czerwonymi dodatkami. Na życzenie mogę uszyć w innych kolorach albo ze specjalnymi dodatkami. Koszt podstawowego gryfa to 120 zł.

Takiego jak na zdjęciu można dostać od ręki na OLX, Allegro, lub Vinted.
Po inne kombinacje lub zakup bezpośredni, zapraszam do kontaktu raciezka@gmail.com, lub Facebook.
 
Zapraszam także na nowy post na moim drugim blogu.

 

Komentarze

  1. Świetny pomysł! A gryfy są fascynujące i związane z moim miastem. Istnieje nawet niezwykła legenda, w którą wierzono podobno przez długi czas... Jakoby w szczecińskiej katedrze było przechowywane jajo gryfa. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe, że wykorzystam ten motyw w jednej z moich książek :)

      Usuń
  2. Jesteś mega zdolna.Pieknie wykonane, fajne kolorki.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. .. cudeńko ten Twój Gryf ♥

    - zachwycona, ściskam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałoby się napisać, że mało groźny ten gryf, ale ponieważ to maskotka(na dokładkę w żeńskim wydaniu), to niech bawi i cieszy. Tym bardziej, że rzeczywiście bardzo starannie wykonany.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nieustannie jestem pod wielkim wrażeniem Twoich prac :) Fantastyczna maskotka :) Perfekcyjne wykonanie :) Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gryf śliczny, ale od śniegu na zdjęciach mam ciarki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny! Po raz kolejny potwierdzasz swój talent :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolejne cudeńko, Twoje maskotki są niesamowite, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna maskotka :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Fantastyczny! Jestem im szczerze zauroczona. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. trochę nie na temat, ale ze stworów fikcyjnych przyszły mi do głowy wormy /czerwie pustyni z "Duny"/... bo węże widuje się dość często, są też takie z uchwytami używane w przedszkolach do wyprowadzania dzieci na miasto... widziałem też Dżdżownicę Magdę z "Pszczólki Maji", ale worm to worm z tym swoim pyskiem, to już inna bajka, inny kaliber... a technicznie trudne to chyba nie jest?...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy trudne? Pewnie wyjdzie w praniu :P, ale mogłabym coś takiego zrobić (niekoniecznie do przedszkola xD)

      Usuń
  12. Fantastyczny gryf :) jestem pod wrażeniem Twojego talentu :)
    https://apetycznie-klasycznie.pl/

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam serdecznie ♡
    Super jest twoja maskotka, naprawdę piękna gryfica! :) Masz niesamowity talent, jak zawsze jestem pod ogromnym wrażeniem i zachwytem! :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  14. Super pomysł! :) Gryf wyszedł rewelacyjny, czekam na kolejne stworzonka :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ciekawy projekt. Gryf prezentuje się świetnie, a informacje o jego mitologicznym pochodzeniu dodają fajnego kontekstu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję za wsparcie w ciężkich chwilach. życzę udanego grudnia.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz