Hejka tu Sady! Jak tam po świętach? Wybaczcie, że z postem
świątecznym do Was nie przyszłam, ale tu tyle do nadrobienia maskotek :D
Ale zaraz powiecie, że to już było. Kto śledzi mojego bloga, może pamięta, że Pikachu już szyłam <o tutaj> A właściwie to Detektywa Pikachu. Tym razem jednak zostałam poproszona o tego kochanego pokemona bez czapeczki. Miałam też inny materiał, tak i maskotka wygląda nieco inaczej. Nie wpada nie pokazać :)
Tak więc PIKACHU WYBIERAM CIĘ!
Jest zabawny i naprawdę super. Udał się Ci i to bardzo:)
OdpowiedzUsuńŚliczny, uwielbiam Pokemony 😊
OdpowiedzUsuń.. Pikachu jest najsłodszy z Pokemonów ;) ..Kochana Twój Pikachu jest po prostu śliczny <3
OdpowiedzUsuń- pozdrawiam cieplutko :)
Zawsze go lubiłam
OdpowiedzUsuńUroczy, kiedyś lubiłam tę bajkę :)
OdpowiedzUsuńFajny :)
OdpowiedzUsuńAle słodziak! Nic tylko przytulać :)
OdpowiedzUsuńotóż to:D
UsuńHaha o matko, kiedy to bylo..pikachu...chyba jakies 20 lat temu! ;p
OdpowiedzUsuńWrocily wspomnienia...lowienie tych kolek w chipsach...jak to sie nazywalo? ;d
Kochana obserwuje i w wolnej chwili zapraszam Cię do mojego królestwa. Dopiero się rozkrecam, ale wierze, ze na dlugo :) https://synergia-zmyslow.blogspot.com/
Pozdrawiam,
Anna Zuzanna
Świetny :)
OdpowiedzUsuńRewelacja.
OdpowiedzUsuńno właśnie kojarze, że już pikatchu szyłaś :) ten tez jest świetny!
OdpowiedzUsuńświetny ;D
OdpowiedzUsuńAch jaki słodziak, kolejny zresztą;) Pokemony to moja dziecięca miłość!
OdpowiedzUsuńChociaż to jest jedyny pokemon jakiego kojarzę, to wyszedł super 🙂
OdpowiedzUsuńPiękny Pikachu. :)
OdpowiedzUsuńWidać, że dobrze mu na wolności... i znów trzeba będzie szukać pokemonów :)
OdpowiedzUsuńPatrzę i podziwiam niesamowite szyjesz te maskotki bardzo mi się podobają, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńSuper się prezentuje ten Pikachu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
absoluuutnie obłędny!
OdpowiedzUsuńwww.codziennyuzytek.pl
Super :) Za dzieciaka uwielbialam Pikachu :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny Pika :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego. Mój mąż jak był młody uwielbiał tą bajkę. No i oczywiście Pika był jego ulubieńcem :-)
OdpowiedzUsuńMoje pierwsze skojarzenie to Tamagochi, całkiem fajne. ;)
OdpowiedzUsuńPokemony uwielbia moja Ania, muszę jej pokazać😊 świetny 👏
OdpowiedzUsuńAle świetny!
OdpowiedzUsuńŚwietny :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna maskotka.
OdpowiedzUsuńPiękny i fajną scenerię sobie wybrał!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńPikachu jak żywy! :) Jako dziecko dałabym wiele za taką maskotkę :) Byłam wielką fanką Pokemonów i do tej pory spoglądam na wszystko co związane jest z tym uniwersum z łezką w oku :) Przypomina mi się piękny okres dzieciństwa, kiedy to wierzyłam że i ja w końcu będę mieć prawdziwego, żywego pokemona :D
Pozdrawiam cieplutko ♡
Super Ci wyszedł
OdpowiedzUsuńPikaczu jak żywy. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńkoleżankę kiedyś tak nazwałyśmy:)
OdpowiedzUsuńpika pika ^^ czuuuu
OdpowiedzUsuńTak pamiętam, że był już Pikachu! Ten też jest cudowny :) może jakoś nie wielbię tej bajki, ale wyszło Ci naprawdę dobrze!
OdpowiedzUsuńNiesamowity Pikachu ❤
OdpowiedzUsuńAle uroczy 😍!!!
OdpowiedzUsuńAle fajnie wyszedł! Super! :)
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy Pikachu :)
OdpowiedzUsuńJest świetny i ma ekstra ogon:) Uściski Roksanko.
OdpowiedzUsuńLovely pika chu!
OdpowiedzUsuńcóż za przytulaśny słodziak!
OdpowiedzUsuńJest świetny 😍. Zazdroszczę zdolności ;). Odra u przypomina mi o dzieciństwie.
OdpowiedzUsuńAle z niego słodziak.
OdpowiedzUsuńBajka mojego dzieciństwa. :) Śliczna maskotka.
OdpowiedzUsuńCzas Pokemonów bliski chyba byłby mojemu synowi, ja o nich nie mam pojęcia. Jednak Pikachu jako maskotka ekstra, szczególnie ten ogon taki śmieszny. Zdolna z Ciebie bestia. Uściski.
OdpowiedzUsuńSuper ten Pikachu! Pokemony to był hit :D
OdpowiedzUsuńBrawo :) Pikachu jak żywy :)
OdpowiedzUsuńW 100% pokemonowaty! Wspaniały. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń