Hejka!
Tym razem z tej strony wasza Sady, która często odwiedza wasze blogi ;) Na początek dziękuję serdecznie wszystkim naszym czytelnikom za zostawiane komentarzy. To nas naprawdę napędza do pracy!
Gwoli ścisłości dotychczasowe wszystkie prace były wykonane przez Nabuzaela. Ja przy niektórych tylko trochę pomagałam. Takich zdolności nie mam za to większą wprawę w blogowaniu :P ale żeby nie było skoro też jestem na tym blogu postanowiłam również coś uszyć.
Mój kotek (trochę przypominający szczurka) w całości wykonany jest tylko ze ścinków. U mnie nic się nie zmarnuje.
Bądźcie litościwi to moja pierwsza maskotka xP
Tym razem z tej strony wasza Sady, która często odwiedza wasze blogi ;) Na początek dziękuję serdecznie wszystkim naszym czytelnikom za zostawiane komentarzy. To nas naprawdę napędza do pracy!
Gwoli ścisłości dotychczasowe wszystkie prace były wykonane przez Nabuzaela. Ja przy niektórych tylko trochę pomagałam. Takich zdolności nie mam za to większą wprawę w blogowaniu :P ale żeby nie było skoro też jestem na tym blogu postanowiłam również coś uszyć.
Mój kotek (trochę przypominający szczurka) w całości wykonany jest tylko ze ścinków. U mnie nic się nie zmarnuje.
Bądźcie litościwi to moja pierwsza maskotka xP
Ooo bez obaw! Wygląda czadersko!
OdpowiedzUsuńJejku dzięki :)
UsuńJedno jest pewne - ma nieziemskie wąsy:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Dziękuję również pozdrawiam chociaż kawkę już piłam :)
UsuńCiekawą pozę nadałaś koteczkowi i mi nie kojarzy się jakoś ze szczurkiem :D
OdpowiedzUsuńNiektórzy mówią, że królik :P
UsuńJak na debiut to jestem pod wrqzeniem. Piękny jest. Pozdrawiam;-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńJest przesłodki! Bardzo podoba mi się ta poza, moim zdaniem jest ambitna :D
OdpowiedzUsuńdzięki :*
UsuńUroczy! Masz talent w ręku takie cudo powstało ze ścinek? Naprawdę rewelacja, ja bym nie potrafiła takiego zrobić. Jestem pod wrażeniem! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko myszko :*
Dziękuję :* tak same ścinki z pozostałych maskotek :P
Usuńprzeuroczy koteczek:))
OdpowiedzUsuńBo kotki są przeurocze :P dziękuję :*
UsuńSuper kiciak !:) teraz czekam na psiaka 🐕
OdpowiedzUsuńHymm może za jakiś czas, a jaką rasę lubisz? :)
Usuńfajny kociak :D na pewno troche czasu i cierpliwosci takie cos bierze :)
OdpowiedzUsuńTrochę się nasiedziałam :P dziękuję :*
UsuńAle słodki, troszkę wygląda jak taki poczochrany dachowiec, ale to mu tylko dodaje uroku, uwielbiam kotki:D Szyj dalej^^
OdpowiedzUsuńEfekt zszywania ścinków ;p dziękuje :)
Usuńna dobrą sprawę możesz nam śmiało
OdpowiedzUsuńwmawiać, że to dopiero co odkryty
nowy gatunek czterołapego wąsacza :)
podziwiam za receykling i samozaparcie!
dobra rada ^^ jeszcze powiem, że znosi jaja ;p
UsuńPierwsze koty za płoty - jak to mówią.
OdpowiedzUsuń:) już się biorę za coś innego
UsuńNie potrzebujesz litości :) Kotek jest naprawdę bardzo piękny i wspaniale wygląda. Fajnie postawić sobie taką maskoteczkę gdzieś na półce :)
OdpowiedzUsuńPozsrawiam
Bardzo dziękuję :*
UsuńUroczy!
OdpowiedzUsuńdzięki :*
Usuńładny:) tylko wyczekiwać aż zamruczy:) obserwuję z miłą chęcią i zapraszam serdecznie do siebie:)
OdpowiedzUsuńNa raie to mi szef pod uchem mruczy jak szyję :) będę wpadać ;)
UsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuńdzięki ;)
UsuńKurcze zazdroszczę cierpliwości. Kiedyś jak miałam więcej czasu to wyszywałam haft krzyżykowy. Teraz chciałabym czasami coś zrobić, ale chyba nie mam takich zdolności manualnych. Naoglądam się w internecie różnych rzeczy, ale moje własne mi się nie podobają jak już coś sama zrobię.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten kotek!
OdpowiedzUsuńfajny styl i oprawa bloga
OdpowiedzUsuńKot wygląda świetnie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)
Ten pluszak jest prześliczny w swojej niedoskonałości! :) Mooje serce urzekł jeszcze fakt, że jest w całości wykonany ze ścinków! To wielki plus, bo musiałaś w pracę włożyć dużo więcej czasu i serca :)
OdpowiedzUsuńSuper maskotka! I piękna zabawka dla dziecka.
OdpowiedzUsuńJaka mega jest ta poza:D super przytulaśne maskotki!
OdpowiedzUsuńSłodka kicia! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam! www.zuzu-zuzannaxx.blogspot.com
Jak na pierwszą maskotkę, wyszedł przezwoicie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
Fajny:)
OdpowiedzUsuńMega ciekawy pomysł, przeciągający kot może oznaczać: lenia albo aktywność i pomysł na coś nowego :) Interpretacja jest bardzo szeroka ☺
OdpowiedzUsuńJeju, wydaje się taki... mięciusi :D. Aż by się go chciało wytulać! <3
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz to jest naprawdę super! :)
OdpowiedzUsuńKotek jest uroczy, a jego pozy do zdjęć są super :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodka ta kicia! Jak na pierwszy raz to uroczo, choć pozą przypomina mi trochę psa. :D Ale wąsiska to ma cuudne. *_*
OdpowiedzUsuń