Cześć Kochani, tu Sady!
Może to Pracowania Kotołaka ale wszystko zaczęło się od sów :) Trochę ich też na naszym blogu powstało. Pierwszą podarował mi Nabuzael na nasze pierwsze walentynki, a potem obdarowywał kolejnymi. Jedna powędrowała do Agnieszki :) Sóweczki możecie zobaczyć <TUTAJ>. Wszystkie uszył mój mąż, a teraz przyszła kolej na mnie.
A moje sówki trochę inne :)
Obie poleciały do sklepu z rękodziełem :) A to nie wszytko, towarzyszyły im jeszcze trzy kolorowe ale je przedstawię następnym razem i tym sposobem prześcignę męża w ilości sów :D
Jak Wam mija luty? Przed feriami, po feriach? Jak spędziliście walentynki, dzień singla i dzień kota? Ja tam obchodzę wszystko na swój sposób ;P
Może to Pracowania Kotołaka ale wszystko zaczęło się od sów :) Trochę ich też na naszym blogu powstało. Pierwszą podarował mi Nabuzael na nasze pierwsze walentynki, a potem obdarowywał kolejnymi. Jedna powędrowała do Agnieszki :) Sóweczki możecie zobaczyć <TUTAJ>. Wszystkie uszył mój mąż, a teraz przyszła kolej na mnie.
A moje sówki trochę inne :)
Obie poleciały do sklepu z rękodziełem :) A to nie wszytko, towarzyszyły im jeszcze trzy kolorowe ale je przedstawię następnym razem i tym sposobem prześcignę męża w ilości sów :D
Jak Wam mija luty? Przed feriami, po feriach? Jak spędziliście walentynki, dzień singla i dzień kota? Ja tam obchodzę wszystko na swój sposób ;P
Czadowe sowy!!!!!!!
OdpowiedzUsuńSą super takie "przytulaśne" mądralińskie sowy ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe!
OdpowiedzUsuńSowy są takie piękne i dostojne. Uwielbiam te zwierzaki.
OdpowiedzUsuńSuper sowy. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńW uroczych sowach najbardziej podoba mi się ich ogonek :-)
OdpowiedzUsuńO rany, jakie śliczne. Obie są piękne, ale zakochałam się w tej białej. Zresztą wiesz kochana j,ak bardzo lubię sowy. 😊
OdpowiedzUsuńale rewelacyjne! mistrzostwo świata :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam, niebywały talent w szyciu
OdpowiedzUsuńCzy ja widzę coś strasznego? Czy ja widzę miejsce, w którym niedawno byłam i pogoda była taka, jak widzę na zdjęciach.... Jak my się minęliśmy, to strata ogrooooomna. :( Nie może tak być, o nie...
OdpowiedzUsuńSówki są super piękne, super urocze, no słodziaki to tulenia. No i co z tego, że mam 34 lata i tak bym tuliła. :D Podziwiam Waszą twórczość. Nie umiałabym zrobić takiej sówki, zresztą nic, co prezentujecie. hahaha No, chyba że zrobiłabym, w wersji dziadowskiej, no to jak najbardziej. :D
Pozdrawiam i cudownie mi się czyta, że sówki powędrowały do sklepu, niech kogoś uszczęśliwią. :)))))))
jeżeli byłaś w Głogówku i nie pisałaś to zamorduję :P
UsuńUhuhuhu urocze te sówki 😍
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Sowa na walentynki? Oryginalne
OdpowiedzUsuńJakie świetne sowy!! Te zielone oczy <3. Ferie w pracy, walentynki w ogóle, dzień singla na czytaniu, a dzień kotami z moimi kotami, w sumie dni jak co dzień. ;)
OdpowiedzUsuńSówki są genialne :D!!!
OdpowiedzUsuńTa brązowa mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńZaczęłaś od sowy, to teraz czas na pozostałe zwierzaki z Kubusia Puchatka :)
OdpowiedzUsuńPamiętam że jako dziecko modne były Ferby ;)
OdpowiedzUsuńJA naprawdę podziwiam te twoje pluszaczki! Cudowne sówki!
OdpowiedzUsuńŚliczności :) Sówek widuje się teraz widuje dużo, chyba są na topie :D
OdpowiedzUsuńJa kolekcjonuję papugi we wszelkiej postaci, niestety ciężko je ostatnio spotkać...
Fajne sowy:)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tej białej sowie. Jest urocza !!
OdpowiedzUsuńMega urocze sówki :) Bardzo mi się podobają, szczególnie ta biała :)
OdpowiedzUsuńUrocze moja kochana Złota Rączko! <3 Naprawdę, wszystko co zrobisz jest taaakie słodkie! Zakochać się można w twoich maskotkach, powiedziałabym nawet, że można by je zjeść, są niesamowicie słodkie, śliczne, wspaniałe i zachwycające :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że daleko nie odlecą!
To taki żarcik, bo to ptaki :D
Bardziej suchar, ale siedzę teraz przed monitorem i cieszę się sama do siebie, więc chyba się udał :D
Pozdrawiam ciepło ♡
Wow, ta biała niczym Hedwiga z Harrego Pottera:D Piękne dzieła!
OdpowiedzUsuńhttps://redamancyy.blogspot.com/
o tak:D siostra Hedwigi:D
UsuńSówki przecudnej urody!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńObydwie są przepiękne :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
dobra robota! sowy są przeurocze:)
OdpowiedzUsuńŚwietne te sowy! Obie są genialne ale brązowa skradła moje serce :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne te sowy ❤️ przygarnęłabym :)
OdpowiedzUsuńSzalenie fantazyjne te sowy. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńjakie one urocze:)
OdpowiedzUsuńSowy wymiataja Kochana. Świetne sowki. Mam słabość do tych ptaków.
OdpowiedzUsuńOj, ta brązowa została moją ulubienicą. Kojarzy mi się z "sową mądrą głową"!
OdpowiedzUsuńWitaj, sowa zawsze była przeze mnie bardzo lubiana jako symbol mądrości i amatorka nocnego życia. Zawsze chciałam być mądra, a najlepiej mi się zawsze pracowało, tworzylo w nocy. Teraz noce mam bezsenne i to męczy. Twoje maskotki są faktycznie piękne. Kilka lat temu moja przyjaciółka blogerka Azalia uszyła dla mnie poduszkę-sowę, którą podarowałam synowej mojej sąsiadki, gdy zamieszkała w naszym bloku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam motyw sowy i przewijają się one u mnie w domu - w ozdobach, na ubraniach czy biżuterii - ale pluszowej sowy nie mam JESZCZE :D
OdpowiedzUsuńKocham sztukę i kreatywne wymyślanie takich rzeczy ;*
OdpowiedzUsuńKapitalna parka, obie sówki są urocze!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:)
Wow! Sowy to jest to, nie sposób przejść obok nich obojętnie:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Są piękne, jak wszystkie twoje prace z resztą :)
OdpowiedzUsuńJa już dawno po feriach, a walentynki spędziłam chora w łóżku.
Piękne są te sówki :)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
Zapraszam na ostatni post -> WWW.KARYN.PL
Aaaaa, ja też chcę <3 Kocham sowy, mam ich sporo w różnych formach :)
OdpowiedzUsuńależ kochane są !!! cudowności
OdpowiedzUsuńSłodkie :)
OdpowiedzUsuńJakie wspaniałe maskotki. Masz wielki talent!
OdpowiedzUsuńDobrego weekendu ❤
OdpowiedzUsuńjakie smieszne pozytywne:)
OdpowiedzUsuńWitaj droga Sady. dawno mnie nie było. Nadrabiam zaległości.
OdpowiedzUsuńSówki cudowne. Szacun :)
Oby już przyszła wiosna, skończyły się moje choróbska i wtedy namówię M. na wycieczkę do Głogówka i wreszcie odwiedzić Wasz sklep.:)
Moja Wnusia ma "sówkowy" pokój. Ta biała byłaby idealna.
Kochana sklepik niestety w Głogówku nie jest i nie jest nasz. Współpracujemy ze sklepem w Szklarskiej Porębie :) ale do Głogówka zapraszam Cię na miły spacer, jeśli byś chciała coś zamówić i odebrać osobiście to tylko daj wcześniej znać :*
UsuńDobrze. Na pewno dam wczesnej znać. :)
UsuńTe sowy wyglądają rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńWyglądają pociesznie.
OdpowiedzUsuńależ rozkoszne !
OdpowiedzUsuńależ urodziwe, piękne są!
OdpowiedzUsuńcodziennyuzytek.pl
super, sowy to takie urodziwe zwierzęta :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo urocze. A swoją drogą zauważyłam, że Wasze pracę coraz to piękniejsze są !
OdpowiedzUsuńOgromny talent!
Pozdrawiam :)
jakie słodkie! z chęcią bym je zaadoptowała ;D!
OdpowiedzUsuńTeż!!!
UsuńUwielbiam sówki :)
OdpowiedzUsuńSuper! Mają bardzo hipnotyzujące spojrzenie. :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne prace,solidnie wykonane.
OdpowiedzUsuń