Cześć Kochani, dziś maskotki, które zrobiłam już dość dawno temu.
Wstrzymywałam się z ich publikacją, ponieważ zdjęcia wyszły kiepsko.
Pluszaki już co prawda poszły w świat, ale myślałam, że może uszyję je
po raz kolejny w najbliższym czasie. Jednak nie wiem, czy i kiedy to
nastąpi, więc na razie może po prostu Wam pokażę takie, jakie są :P
Mam tu młodego jelonka i sarenkę, a może jelonka i jego żonę młodą łanię. Ewentualnie sarnę i koziołka :P Może wiem, kto jest czyją żoną po nazwie, ale z rozróżnianiem po wyglądzie nadal mam problemy :D
Mam tu młodego jelonka i sarenkę, a może jelonka i jego żonę młodą łanię. Ewentualnie sarnę i koziołka :P Może wiem, kto jest czyją żoną po nazwie, ale z rozróżnianiem po wyglądzie nadal mam problemy :D
Dorzucam zdjęcia z wystawy robione przez @inaczej_widzaca
Jejku jakie urocze ^^ naprawdę tworzysz cudne zwierzątka :)
OdpowiedzUsuń.. jelonek i sarenka, po prostu, są przecudne, przytulaski !!! .. a zdjęcia przepiękne !!! <3
OdpowiedzUsuń- pozdrawiam najcieplej :*
Jeeeej, ale one są cudne! Sama bym chętnie taką parę przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńJuż u Ciebie wygladaja fantastycznie, a na tych ostatnich zdjęciach są rewelacyjne;)
OdpowiedzUsuńpięknie Ci te pluszaki wychodzą! takie słodkie do przytulania
OdpowiedzUsuńNie ważne jak się nazywają ale ważne, że są śliczni:)
OdpowiedzUsuńJakie słodkie te sarenki :)
OdpowiedzUsuńAle boskie <3 Za dzieciaka dałabym sie pokroić za tą sarenke :)
OdpowiedzUsuńJelonek i sarenka są tak piękne, jakby je wyjęto prosto z najwspanialszej baśni, brawo! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńCUDOWNE <#3
OdpowiedzUsuńPiękne i przesłodkie! :)
OdpowiedzUsuńO jakie one słodkie! Przepięknie wyszły. No jestem oczarowana :)
OdpowiedzUsuńOjej! Wspaniałe! Jestem w nich zakochana :D
OdpowiedzUsuńCudne pluszaki !!!
OdpowiedzUsuńRewelacja! Wyglądają tak profesjonalnie jak prosto z wystawy najlepszego sklepu z zabawkami (uwielbiam sklepy z zabawkami). Masz naprawdę talent.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pięknie. Bardzo realistycznie wyglądają. 😊
OdpowiedzUsuńpiękne zwierzęta i super słodkie pluszaczki
OdpowiedzUsuńAle ładna zgrana para :)
OdpowiedzUsuńI jelonek i sarenka wyszły cudownie. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńSą śliczne :) jak żywe maleńkie zwierzątka.
OdpowiedzUsuńwykonanie maskotek - istna rewelacja;)
OdpowiedzUsuńChyba najlesze z waszych pluszaków
OdpowiedzUsuńJelonek najbardziej mi się podoba, chociaż sarenka też fajnie wyszła :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Śliczności :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna para.:) Zdjęcia super!!!
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowień posyłam.
ale słodziaki :D <3
OdpowiedzUsuńOjej, jakie urocze <3
OdpowiedzUsuńŚliczne są. Od razu mi się skojarzyło z bajką Bambi. Ale tak z innej strony to sarny mi się kojarzą z małym rozumrm i niszczeniem samochodów... Mam do nich uraz.
OdpowiedzUsuńale mega ;)!
OdpowiedzUsuńAleż cudowne! Niesamowity talent! Moje dziewczyny byłyby nimi zachwycone :)
OdpowiedzUsuńAaa! Urocze są. I prawie jak żywe. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńświetne! rewelacja! idealnie uchwyciłaś ich urok i proporcje :) mierzyłam się z tematem jelonków jakiś czas temu i wiem, że nie jest to łatwe zadanie :)
OdpowiedzUsuńUrocza parka. Gratuluję talentu!
OdpowiedzUsuńDzień dobry :-) Bardzo mi miło przeczytać Twój komentarz. Jeśli kiedyś zechcesz poczytać posty moje, znajdziesz w nim moje wychodzenie z depresji. Jest tam właśnie akceptacja rozpaczy, która była przełomowym etapem. Od smutku też uciekamy, bo uczą nas nie narzekać, nie myśleć o strasznych przeżyciach i w ogóle kombinować w głowie. Długo trwa zanim człowiek tak naturalnie to wszystko przeżyje co go spotyka. Dużo piszę o bom, o dzogczen, te ścieżki pomogły mi przeżyć. Psycholog też, hehe. Okazało się, że przyjąć wszystko takie jakie jest, nie jest prosto, zwłaszcza jak się nie rozumie jak jest :-)) Super są te prace. Sarenki jak prawdziwe :-))))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSuper jelonek ♥
OdpowiedzUsuńPrześliczne maskotki :) Wykonane z niezwykłą starannością i pasją :)
OdpowiedzUsuńSzalenie sympatyczne maskotki.
OdpowiedzUsuńPrześliczna parka pluszaków. Jak żywe! :)
OdpowiedzUsuńNo przepiękne sa, naprawdę, cudo :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę przepiękne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko jak zawsze ;)
Pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne!!! No... wyglądają jak żywe. Jestem pod wielkim wrażeniem Twoich zdolności :D!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :D!!!
Ale cudaki! Masz dar :)
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do ogólnych zachwytów, bo zwierzaki wyszły naprawdę wspaniale. Może powinnaś otworzyć sklep? Takie nietypowe maskotki(bo nie misie, kotki czy pieski) chętnie kupowaliby ludzie dla swoich dzieci, szczególnie tych przebywających(z jakichś względów) w szpitalach. Uściski.
OdpowiedzUsuńPiękne 🙂 jaki talent
OdpowiedzUsuńJakie one śliczne. Tylko je przytulać :-)
OdpowiedzUsuńPrzesympatyczne jelonki :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie, coś dla mojej koleżanki :)
OdpowiedzUsuńJakie niesamowite pluszaki! Ogólnie to lubię jelenie i sarny jako zwierzęta, inspirują mnie poniekąd swoją dzikością, zwinnością i pięknem. Twoje maskotki wyglądają jak żywe, naprawdę! Normalnie talent, wielki talent. Nie mogę wyjść z podziwu, tak mnie zauroczyły!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Są przepiękne! Czy Twoje prace można gdzieś kupić?
OdpowiedzUsuńcodziennyuzytek.pl
Urocze!
OdpowiedzUsuńJakie to jest piękne!!! <3
OdpowiedzUsuńŚliczna parka, i jelonek i sarenka są urocze i takie "zgrabne".
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Roksanko:)
Po co przyklejać etykiety ;) Urocze są, zwłaszcza jelonek mnie uwiódł <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam ręcznie robione zabawki - ostaniu kupiłam w Szklarskiej ręcznie robioną myszę z długimi nogami, na Dzień Dziecka swojej wnusi :)
OdpowiedzUsuńCudowne. Masz talent <3
OdpowiedzUsuńCudne słodziaki :)
OdpowiedzUsuńveronicalucy.blogspot.com
Very funny creations. It looks like Bambi.
OdpowiedzUsuńGreetings, Marco
Jakie cudne, mój syn by oszalał na ich punkcie :-) Piękne
OdpowiedzUsuńJelonek jest przesłodki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Melka blogerka
Niesamowicie śliczne zwierzątka!!!
OdpowiedzUsuńJakie słodkie! <3
OdpowiedzUsuń