Święta, święta i po świętach. Dziś co prawda odpoczywamy sobie, bo Trzech Króli, ale co za tym idzie, już świąteczny nastrój powoli wygasa i wkraczamy w ten Nowy Rok. Oby tylko był lepszy od poprzedniego ;). Aby trochę jeszcze tego nastroju w Was zatrzymać, pokażę Wam Bożonarodzeniowego skrzata/krasnala. Nie mogłam go wstawić na święta, bo był prezentem :D.
Niestety kolejny raz i tu chyba najbardziej ubolewam nad jakością zdjęć. Pośpiech i brak warunków na dworze niestety utrudniały mi pokazanie go w pełnej okazałości. Mam nadzieję, że mi wybaczycie. Szczęśliwego Nowego Roku! Macie jakieś postanowienia?
Fajny skrzat. Wygląda na wyluzowanego gościa. :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńJaki słodziak :) ma świetną brodę :)
OdpowiedzUsuńUroczy jegomość. Jakość wcale nie taka zła. ;)
OdpowiedzUsuń.. skrzat jest przepiękny, jest uroczy, wyglada fantastycznie ❣️ 💞
OdpowiedzUsuń..nie robię żadnych podsumowań ani także postanowień..
..cieszę się, że jestem i doceniam to co mam ;)
..życie jest zbyt krótkie, więc chcę czynić dobro
i rozdawać uśmiech ❤
..jeszcze raz Tobie i Twoim Bliskim życzę w Nowym Roku 2021
niech każdy dzień
obfituje w zdrowie,
miłość i radości
te małe i duże.. :*
Ten skrzat jest genialny. Na pewno byłby wspaniałą ozdobą świąteczną.
OdpowiedzUsuńJaki kinol ^^ fajny :)
OdpowiedzUsuńW tym roku nie ma postanowień - są konkretne plany, które mam nadzieję uda mi się przekuć na rzeczywistość. Tego sobie życzę :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten skszat:)
OdpowiedzUsuńTen skrzat jest cudowny. Zakochałam się w nim.
OdpowiedzUsuńCudowny skrzat! A mam do nich słabość ostatnio :) Życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńJak na skrzata, to on wielki. Szkoda, że widać tylko wielki nochal, a nie bystre figlarne oczka. Mam nadzieję, że Wasze nie są zaspane po świątecznym dniu, składam najlepsze życzenia noworoczne, niechaj nie będzie postanowień tylko dużo udanych projektów. uściski.
OdpowiedzUsuńWłaśnie to jest ten rodzaj skrzatów, gdzie oczu nie ma być widać (skandynawskie chyba) :P a co do wielkości to jeszcze mi przyjdzie robić większego :P Uściski
Usuńsłodki ;)
OdpowiedzUsuńGenialny ten skrzat <3
OdpowiedzUsuńhihihi, jakie ma fajne zwisające nóżki no i ten nochalek :D postanowień jest wiele, jak co roku :)
OdpowiedzUsuńAle fajny skrzacik. I jakie ma super długie nogi.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego a Nowym Roku.
Dla mnie rewelacja! Gratuluję Ci Roksanko pomysłu i wykonania.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:)
Jakby to powiedziało moje dziecko "Kołaj" :D
OdpowiedzUsuńprzecudowne! sama chcialabym takiego dostac. jednak prezent zrobiony przez kogos ma wieksza wartosc niz kupiony w sklepie... pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńSłodki ten skrzacik, a może bardziej św. Mikołaj?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ten gnom wygląda zabawnie i dostojnie.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku 2021, Sady Sana.
W 2019 moja siostra zrobiła takie skrzaty :) Ale niziutkie a Twój ma super długie nogi :)
OdpowiedzUsuńŚwietny skrzat, na pewno obdarowana osoba była zachwycona:) Mam postanowienia takie jak zawsze, pić wodę, ćwiczyć i pisać więcej postów na blogu xD
OdpowiedzUsuńUroczy skrzat, bardzo wyluzowany :)
OdpowiedzUsuńJaki wesoły skrzacik :-)
OdpowiedzUsuńSuper ten Skrzat!
OdpowiedzUsuńWspaniałości w Nowym Roku :)
Skrzat chyba jeszcze nie doszedł do siebie po świętach, bo zamiast zabrać się za coś pożytecznego, leży rozwalony na kanapie.
OdpowiedzUsuńMożna mu uszyć ubranie i może być krasnalem całorocznym :-) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :-)
OdpowiedzUsuńSkrzat jest rewelacyjny na zdjęciach wygląda na bardzo zrelaksowanego a co do postanowień zawsze mam jedno: żadnych postanowień -co roku dotrzymuję :), pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńCudny Masz talent
OdpowiedzUsuńNiezwykle sympatyczny!
OdpowiedzUsuńMarzenia mam, aby było już normalnie, potem będę postanawiać!!!
Bardzo sympatyczny skrzat, bardzo kształtny.
OdpowiedzUsuńBoski ❤
OdpowiedzUsuń🥰 Krasnal jest przeuroczy!!!
OdpowiedzUsuńCudny!!!! Gratuluję umiejętności. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w skrzatach :) Ten Twój wyszedł wyjątkowo ładnie! W zeszłym roku moja mama pokusiła się o zrobienie skrzata, który miał stać się ozdobą wejścia do domu. Fajnie ożywił to miejsce :)
OdpowiedzUsuńAle sympatyczny ten skrzat. Bardzo mi się podoba. Wygląda na milutki i giędki. Podoba mi się i to bardzo ❤️
OdpowiedzUsuńWitaj długonogi skrzaciku 😊
OdpowiedzUsuńSwego czasu zrobiłam podobne skrzaty :) Ogólnie uwielbiam je, są urocze :) A Twój pięknie wykonany :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten skrzat :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
rewelka! przytulaśny Jegomość ;-)
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego w tym rozpoczętym już Nowym Roku!
skrzacik wielce zacny:)
OdpowiedzUsuńLubię takie skrzaty :)
OdpowiedzUsuńChciałabym podobnego Mikołaja lub skrzata zrobić na szydełku :D !!!
OdpowiedzUsuńAż chce się przytulić. :)
OdpowiedzUsuńO kurka, nogi ma do samej podłogi :) ale czad :)
OdpowiedzUsuńJaki zgrabny ten skrzat! Takie długie szczupłe nogi ma - pozazdrościć :))
OdpowiedzUsuńFajny, no i wiem dla kogo był prezentem:)))
OdpowiedzUsuń