Witajcie Kochani. Dziś jeszcze jeden wiosenny post. Moja mama poprosiła mnie o żonkila na okno, jako ozdobę wielkanocną. Oto co udało mi się stworzyć.
Później wypcham żonkila trochę bardziej przerabiając go na poduszkę :)
W tle załapały się nasze weselne zdjęcia :P
Na Olx i Vinted nowe maskotki do kupienia. Jeśli ktoś chce coś zamówić poza tymi portalami, proszę o kontakt przez fb lub e-mail: raciezka@gmail.com :).
Pozdrawiam i słoneczka życzę :*
Sady Sana
Śliczny :)
OdpowiedzUsuńCudowny! <3
OdpowiedzUsuńŁadnie skomponowany. Nawet ma pręciki w środku z pomarańczowej włóczki!
OdpowiedzUsuńKolor żółty dodaje energii. A taki piękny żonkil wprowadza radość w naszą tegoroczną kapryśną wiosnę.
Pozdrawiam
Sady, literówka w tytule. A żonkil wyszedł pięknie 🥰
OdpowiedzUsuńA faktycznie :) Dziękuję :*
UsuńWspaniały :) Pogoda jak na razie nie rozpieszcza, wiec taki całoroczny żonkil jak najbardziej by się przydał :D
OdpowiedzUsuńjaki uroczy badyl:D
OdpowiedzUsuńMasz talent, żonkil cudowny a jak bedzie jako podusia to będzie bajkowy.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudowny żonkil :) Piękna ozdoba :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest.
OdpowiedzUsuńPiękny, taki radosny i wiosenny :)
OdpowiedzUsuńO rany jaki duży. Super !
OdpowiedzUsuńŻonkil jak żywy, no i niezależnie od pogody będzie wprowadzał wiosenna atmosferę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo ładny kwiatek :)
OdpowiedzUsuńO, taka poducha będzie cudna!
OdpowiedzUsuńWow, pięknisty 💛
OdpowiedzUsuńjakie ładny!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny żonkil. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTakie żonkile mogłyby rosnąć w Krainie Czarów :)
OdpowiedzUsuńJaki świetny! Pięknie Ci wyszedł.
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJakie to ładne. :D Poduszki żąkila jeszcze nie widziałam, super pomysł.
OdpowiedzUsuńTaki żonkil może cieszyć przez cały rok! Wspaniałej majówki Roksanko:)
OdpowiedzUsuńCudowny! Od razu widać, że żonkil to żonkil :D
OdpowiedzUsuńPiękny 😍😍😍
OdpowiedzUsuńŚwietny! musisz pomyśleć o poduszkach w kształcie liści roślin zielonych, jak np monstera czy alokazja :D kupiłabym! :D
OdpowiedzUsuńDała ci mama zadanie :)
OdpowiedzUsuńSuper! W oknie prezentuje się ślicznie, pewnie równie pięknie wygląda jako ozdoba kanapy :)
OdpowiedzUsuńPo prostu jak prosto z wiosennej rabatki a pomysł z poduszką rewelacyjny, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł ten żonkil 😊
OdpowiedzUsuńU mnie pewnie by cały rok wisiał :D Tym bardziej, że to mój ulubiony kolor!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kolorowo!
Woow, wspaniale wyszedł Tobie ten żonkil. Pewnie ślicznie się prezentuje w oknie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny jest ten żonkil :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ale fajny ten żonkilek :) Świetna wiosenna ozdoba!
OdpowiedzUsuńPomysłowy. :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńŚliczny kwiatuszek! Bardzo ładna ozdoba :) Taka podusia to skarb :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Świetny wyszedł Ci ten kwiatuszek :) Od razu weselej jak się na niego patrzy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Poduszka to dobry pomysł. Piękny kwiat, wygląda jak prawdziwy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego obrazu.^^
Wyszedł bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest i na czasie :)
OdpowiedzUsuńPiękny żonkil :)
OdpowiedzUsuńAle super.
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam nowych dekoracji do wystroju. Taka wiosenna poduszka była by świetną odskocznią od obecnej szarugi. Muszę to przemyśleć i gratuluję pomysłu :)
OdpowiedzUsuń