Cześć Kochani!
Co porabiacie w te upalne sierpniowe dni?
Dziś chcę Wam pokazać kolejną maskotkę szytą na specjalne zamówienie. Tym razem wzorowałam się na innej zabawce, tyle że moja wyszła trochę bardziej futrzasta. Oto kudłata gąsienica.
A i tak jej włoski skracałam, taki mi się puchaty materiał trafił, a jak potrzebuję takiego, to czasem trudno znaleźć porządnie długie włosie :).
Pozdrawiam serdecznie wszystkich moich klientów, którzy tu zaglądają, czekając na ich maskotki i którzy wracają do mnie po kolejne zamówienia. Jesteście wspaniali <3.
***
Jeśli Tobie również marzy się oryginalna nietypowa maskotka, zapraszam do kontaktu raciezka@gmail.com, Facebook, Instagram.
Zapraszam również do przeglądania gotowych ofert na OLX, Allegro, lub Vinted i na mojego drugiego bloga :)
Rewelka!!! Takiej gąsienicy nie ma nikt, a przecież bywają też kudłate w naturze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
wiem że też są inne ciabwy
UsuńJaka fajna. Na pewno spodobałaby się mojemu Kaspianowi.
OdpowiedzUsuńCudaśna ta gąsienica. Z pyszczka przypomina świnkę morską 😁
OdpowiedzUsuńGorące pozdrowienia 😘
Świetna :)
OdpowiedzUsuńGąsienica jak żywa , nie lubię ich ale Twoja cudowna, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietna praca. Bardzo lubię takie włochate maskotki.
OdpowiedzUsuńŚwietna maskotka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNietuzinkowa i przytulasta ta gąsienica:)
OdpowiedzUsuńAle oryginalna :D
OdpowiedzUsuńAle świetna! Super, bardzo sympatyczna i efektowna. :)
OdpowiedzUsuńKochana 💗
OdpowiedzUsuńcudowna jest ta Twoja gąsienniczka! ..masz kapitalne pomysły i jak zawsze wykonanie znakomite🤩
pozdrawiam najcieplej, ściskam najserdeczniej 🤗😘🍀💚
Ależ cudna gąsienica, bardzo mi się podoba, podziwiam Twoją kreatywność, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńgąsienica bardziej mi się kojarzy z kawią (świnką morską) rasy angora, ale jest tak słodka, że gatunek zwierzora jest tu bez znaczenia...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
W takim wydaniu, to nawet gąsienica jest urocza :)
OdpowiedzUsuńMatko jaka urocza :) No pięknie wygląda! Super praca :)
OdpowiedzUsuńCHcę ją przytulić :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na pluszaka :)
OdpowiedzUsuńUrocza maskotka :) szczególnie, gdy leży nóżkami do góry :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/
O matko, jaka boska! Moje dziecię jak było małe, uwielbiało takie maskoty gąsienicowe. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńWow! Genialna! :D
OdpowiedzUsuńAle świetna!
OdpowiedzUsuńJak zawsze u Ciebie, wesoło, kolorowo i zabawnie. Nie wiem, kto złożył tak oryginalne zamówienie, ale było to spore wyzwanie, z którego wywiązałaś się znakomicie. Po wielu miesiącach przerwy, powracam do blogowania i serdecznie zapraszam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPomysłowa maskotka, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńZ pyszczka jak uroczy chomiczek ♥
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ta gąsienica 😊
OdpowiedzUsuńOryginalna maskotka :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Oryginalna i urocza :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta gąsieniczka. Oryginalna zabawka. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńta gąsienica jest przeurocza:)
OdpowiedzUsuńGąsienica jest przeurocza Roksi. Jaki ty masz talent do tego Dziewczyno.
OdpowiedzUsuńZłośliwość rzeczy martwych, jeśli chodzi o materiał, zawsze jak coś człowiek chce to nagle nie może tego znaleźć :D Przecudna ta gąsieniczka :) Ja końcówkę sierpnia spędziłam w Grecji, na Rodos :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł. Kolory też ciekawe.
OdpowiedzUsuń