Kolega jakiś czas temu zamówił u mnie flaszkę Jacka Danielsa. Tylko taką, żeby się można było do niej przytulić. Hah wyzwanie przyjęte. Swoją drogą uznałam to za świetny pomysł na prezenty urodzinowe, imieninowe, 18-stki, wieczory kawalerskie. Także podusie z w kształcie innych trunków również do zamówienia ;).
Już wcześniej robiłam kufel piwa jako poduszkę, ale teraz też myślę, że zrobiłabym ją inaczej :P
Lubicie whiskey?
Jeśli tak, to jaką i z czym?
Jeśli nie, to jaki trunek preferujecie?
Zapraszam jak zawsze na OLX, Vinted, lub Allegro oraz na mojego drugiego bloga, gdzie oczaruję Was magią iluzji.
No jestem w szoku, piękne i oryginalne jest.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSztos!!!
OdpowiedzUsuńWow! Ale to genialny pomysł na prezent! :)
OdpowiedzUsuńJa nie pijam alkoholu wcale ;)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńRewelacja! Super wykonanie :) A przy okazji oryginalna podusia :)
OdpowiedzUsuńDałaś czadu! Świetny wykon i pomysł. A z alkoholi raczę się winkiem 🙂
OdpowiedzUsuńŚwietna ta poduszka, faktycznie fajny pomysł na prezent. Nawet sobie nie wyobrażam, w jaki sposób powstał ten napis, podziwiam❤️ Kiedyś lubiłam pić Brendy z colą, ale od tego roku nie piję alkoholu😊
OdpowiedzUsuńSuper!!! Bardzo oryginalnie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, świetna poduszka. Zdjęcia super. Miło Cię widzieć.
OdpowiedzUsuńMocniejszych trunków nie piję, ostatnio raczyłam się likierem kawowym.
Pozdrawiam
Genialny pomysł, a wykonanie jeszcze lepsze. Dobrego weekendu <3
OdpowiedzUsuńTo jest po postu rewelacje, takiej poduszki tylko pozazdrościć potencjalnym właścicielom a taki trunek okazjonalnie lubię z kostką lodu, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńCo??? W życiu bym na taki pomysł nie wpada. Jacka Danielsa miłośniczką nie jestem, ale... zrobiłaś mi wieczór :D Oryginalne i odjechane :)))
OdpowiedzUsuńŚwietna ta flaszka! Idealny pomysł na prezent dla kogoś, kto lubi takie alkohole😊
OdpowiedzUsuńJak Boga kocham, Ty to wszystko potrafisz wykonać. :) Zarąbista praca. W mig miałam myśli, że nawet napisy idealnie odwzorowałaś, biję głośne brawooooooo. Miło Cię zobaczyć, śliczny uśmiech. :) Ja nie piję alkoholu, może wino, ale to raz na jakiś czas. No nie wiem, nie mam pociągu do alkoholu. hehe No, ale jakbyś chciała, to napiję się z Tobą piwa, ino będę je sączyć z wolna, albo wylewać, kiedy nie będziesz patrzyła. hahahaha Jesteś mega utalentowana i mega fajowa. :))))
OdpowiedzUsuńSuper to wyszło!
OdpowiedzUsuńHehe :D Fajna flaszeczka ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mój blog: Wildfiret
Świetne, taka butelka whisky na zawsze :D super sprawa :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na maskotkę.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na prezent
OdpowiedzUsuńO jakie cudo. Idealny dla mojego męża ;)
OdpowiedzUsuńno no, genialny pomysł i wykonanie!
OdpowiedzUsuń..kapitalna jest ta flaszkę Jacka Danielsa, jesteś niesamowita w tworzeniu Kochana! <3
OdpowiedzUsuń- pozdrawiam ciepło jeszcze z 'kokonu', ale pomału się wykluwam :*
No podziwiam! Niesamowity pomysł. Ja i alkohol to połączenie niekoniecznie. Raczej nie piję. Może z raz w roku wyjątkowo, ale znam wiele osób, które chciałoby taką maskotkę i to rzeczywiście mógłby być prezent.
OdpowiedzUsuńWow, ale świetne! No to jest dopiero oryginalny i fajny prezent :D
OdpowiedzUsuńJak zwykle ciekawy pomysł i fantastyczne wykonanie.
OdpowiedzUsuńJaki fajny :)
OdpowiedzUsuńTaką flaszeczkę to chętnie każdy facet przytuli, a na pewno większość z nich :-) Ja osobiście wolę białe wino ;-)
OdpowiedzUsuń