Kapibara po raz drugi

 Kapibarę już nie tak dawno przedstawiałam <TUTAJ>

Zwierzątko pojawiające się w wielu memach, filmikach, zdjęciach, kojarzące się z przyjaźnią, dobroczynnością, uprzejmością. 

Wspominałam, że stworzyłam też wersję większą i bardziej puchatą. Jedną z tych dwóch kapibar otrzymał mój brat na urodziny w czerwcu. A druga znalazła nawy domek za pośrednictwem Allegro :)





Zainteresowanym mogę wykonać kapibarę dowolnej wielkości, obszytą futerkiem lub prostą jak poprzednia :)

Po inne maskotki zapraszam także na OLX, Vinted, lub Allegro. A na moim drugim blogu  dziś bardzo kocio i dziko!

 


Komentarze

  1. Piękna maskotka. Podziwiam talent twórczy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekna chociaż ja nie znam tego zwierzątka, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie to mistrzostwo świata !!! Pięknie uszyta zabawka !!! Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje maskotki są naprawdę wyjątkowe! Jedne w swoim rodzaju :) Urocza kapibara :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Są naprawdę urocze :) I to spojrzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniała i urocza ta kapibara❤️

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna, w kolorze czekolady.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz talent do takich rzeczy. Urocze maskotki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Te oczka są niesamowite... Jakby kapibary na Ciebie słodko patrzyły :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna i bardzo sympatyczna ta kapibara:) Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zielonooka i niebieskooka. ;) Dobra w tym jesteś. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale świetnie wyszło to zwierzątko!😊

    OdpowiedzUsuń
  13. Mega do przytulania słodycz. :) Na serio, Ty to wykonasz wszystko. Fajnie se wyobrazić, jak tworzysz. Kurde my zarobione kobiety, za dużo pasji mamy, ale nic tylko się nimi cieszyć. Uściski wielgaśne posyła wypompowana baba, czyli ja. ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale urocze są te maskotki, cudowne ❤️

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne maskotki! Zazdroszczę talentu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Aaa! Rewelacyjna kapibara! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Wow! Świetna jest ta kapibara i ta z poprzedniego postu także. Ostatnio właśnie mój syn tłumaczył mi, że jest takie zwierzątko jak kapibara i jak wygląda i co lubi... :) A tu traf chciał, że natknęłam się na Twojego bloga :) Maskotka jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudne te stworzonka jak zawsze patrzę z podziwem i zachwytem na Twoje prace, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  19. Gratuluję talentu albo zdolności... albo jednego i drugiego :) Fajne są :) Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  20. W życiu nie widziałam maskotki kapibary. Jest świetna i taka optymistyczna! Gdyby nie fakt, że moja wnuczka nie bawi się w ogóle maskotkami, to zamówiłabym taką kapibarę (w dzieciństwie zaczytywałam się w książkach Fiedlera i najbardziej chciałam pojechać nad Ukayali :-D)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz